Kolejna pozycja którą chciałem Wam polecić to cykl książek Andrzeja Pilipiuka pod tytułem Oko Jelenia. Autor jest z wykształcenia archeologiem i posiada duża wiedzę historyczną co widać i wręcz czuć w pisanych przez niego powieściach. Potrafi bardzo plastycznie oddać klimat danej epoki, ma się czasami wrażenie że książka była pisana nie w XXI wieku, a wtedy gdy dzieje się akcja powieści. Wracając do samego Oka Jelenia na cykl składają się następujące pozycje:
- Droga do Nidaros
- Srebrna łania z Visby
- Drewniana Twierdza
- Pan Wilków
- Triumf Lisa Reinicke
- Strefa Armilarna
Akcja zaczyna się w XXI wieku, Ziemia ma zostać unicestwiona przez rój meteorytów. Nauczyciel informatyki Marek w czasie zamieszek i chaosu jaki powstał po ogłoszeniu zbliżającego się kataklizmu, ratuje nastoletniego chłopaka Staszka. Gdy obaj spodziewają się już tylko rychłej śmierci spotykają Skrata ( kosmicznego wędrowca i kolekcjonera wiedzy zaginionych cywilizacji). Przyjmują jego propozycje zostania niewolnikami w zamian za uratowanie życia. Akcja przenosi się do XVI Norwegi gdzie dołącza do dwójki bohaterów szlachcianka Hela zwerbowana przez Scrata w XIX wieku. Tyle wstępem nie chce robić streszczenia całości by nie popsuć Wam czytania. Od samego początku autor niejako przenosi nas w czasie, czujemy się prawie jak obserwatorzy rzuceni na karty historii. Często odrywając się od czytania książki potrzebowałem paru sekund by powrócić mentalnie do obecnego czasu, niesamowite uczucie. To jest właśnie to co kocham w dobrej powieści – jej klimat oraz tak dosłowny opis świata że aż czuje się zapachy , smaki i widzi oczami bohaterów. Pomimo iż każda z książek miała grubo ponad 300 a niektóre ponad 400 stron to czytało się je błyskawicznie i chciało więcej i więcej. Obecnie jesteście w dobrej sytuacji bo możecie kupić od razu cały cykl i przeczytać go w jeden weekend, nie wychodząc z domu i robiąc tylko krótkie przerwy na przegryzienie czegoś 😉 bo inne sprawy nie będą Was interesowały. Oczywiście to wszystko moje subiektywne odczucia. Ale opisy XVI Gdańska, Nidaros ( obecnie Trondheim) Bergen i wielu innych miejsc zapadną Wam długo w pamięci. Zaletą książek Pilipiuka jest to iż Autor bardzo starannie przygotowuje się do napisania każdej książki, zbierając najpierw ogromny materiał o epoce w jakiej dzieje się akcja. Jest to niezwykle cenne bo oprócz walorów czysto literackich rozbudza oraz uzupełnia naszą wiedzę historyczną o danej epoce. Bardzo ważna role w powieści odgrywa organizacja o nazwie Hanza będąca średniowieczną ligą kupiecka posiadająca własne kantory, szpiegów , zabójców a nawet coś w rodzaju floty wojennej ( statki pokoju ;-). Sama organizacja rzeczywiście istniała w tym czasie i działała na tych terenach. Oczywiście część postaci i zaistniałych sytuacji jest fikcyjna, mimo iż czytając książkę ma się inne wrażenie. Natomiast obyczaje , stroje , moralność, religia a nawet jadłospis są dokładnie takie same jak w danej epoce. Czytając kolejne tomy coraz bardziej przywiązujemy się do bohaterów i przeżywamy ich przygody ( tak nawiasem mówiąc to świetny materiał na film 😉 byle tylko nie powtórzył losu Wiedźmina ). Wartkość akcji, humor , klimat są niepowtarzalne. Często chwalimy zagranicznych skądinąd bardzo dobrych pisarzy a zapominamy o rodzimych którzy w niczym im nie ustępują. Jedyne czego mi brakuje w tej powieści to kolejnych 6 tomów ;-( za szybko się skończyła. Podobno pierwotnie Autor miał zamiar napisać 7 tomów ale pozostało ze stratą dla nas czytelników tylko 6 ale za to jakich dobrych. Naprawdę jeśli lubicie fantasy , historie i dobrą literaturę to nie zawiedziecie się na Oku Jelenia ja gorąco polecam nie tylko Facetom 😉
Mam też gorącą prośbę napiszcie czasem w komentarzu jakie jest Wasze zdanie o opisywanych przeze mnie pozycjach . Pozdrawiam i życzę miłej lektury 😉 .