Battlefield 4 kolejna odsłona świetnej gry wojennej z serii strzelanek pierwszoosobowych. Co nowego wnosi 4 cześć ? Miałem przyjemność grać w Battlefielda w wersji na konsole PS4 którą opisywałem wcześniej. Nowości może nie ma zbyt wiele, na pewno są takie które wynikają z możliwości samej konsoli czyli możliwość udostępniania filmików bądź zrzutów z ekrany gry na portalach społecznościowych.
przykładowe zrzuty ekranu jaki możemy zamieścić na fb
Co natomiast jest nowego dla wszystkich platform:
- Bardziej realistyczny system zniszczeń, można zniszczyć praktycznie wszystko od monitora na biurku po wieżowiec. Ograniczeniem jest tylko broń jaką aktualnie dysponujmy.
- Wprowadzenie trybu dowódcy. Gramy w niego za pomocą osobnej aplikacji zwanej Battlefield commander ( możliwość taką otrzymujemy po uzyskaniu 10 stopnia ). Dowódca nie bierze bezpośredniego udziału w walce natomiast decyduje o awansie drużyny , miejscach zrzutu zaopatrzenia, wysyła kanonierkę , pociski itp.
- Możliwość obrony podczas ataku nożem, jest ona dosyć rozbudowana czasem nawet dochodzi to prawdziwej walki (ostatnio zanim zabiłem przeciwnika musiałem go naprać po pyskuhttps://www.facebook.com/photo.php?v=257038944464367 -)), jest też możliwość zabicia przeciwnika jego własnym nożem w czasie obrony.
- Możliwość nurkowania oraz strzelania z broni podręcznej podczas pływania.
- No i oczywiście poprawie uległa szata graficzna oraz fizyka za sprawą silnika graficznego Frostbite 3. Widoczne jest to zwłaszcza na konsolach nowej generacji które dopiero teraz mogą nawiązać równorzędna walkę z Pecetami. Moim zdaniem graficznie obie wersje nie różnią się istotnie, a w grze różnice są nie zauważalne porównując wersje na konsole i na PC w ustawieniach ultra.
- Wprowadzono też zróżnicowanie obrażeń w zależności od miejsca trafienia w pojazdach.
- Zwiększono realizm rozgrywki podczas strzelania bardziej jest odczuwalny odrzut broni co wpływa na celność oddawanych strzałów, na plus też można zaliczyć takie sytuacje jak mnie spotkała zostałem zabity przez zrzut zaopatrzenia spadł prosto na mnie 😉 co ciekawe to był zrzut dla mojej drużyny, brawo dla dowódcy za „celność”.
- Dochodzi trzecia frakcja oprócz Rosjan i USA dołączają Chiny co znacznie urozmaica rozgrywkę dzięki dodaniu nowego uzbrojenia i pojazdów.
Gra posiada trym single player przez niektórych uważany za dodatek gdyż najważniejsza w BF4 jest tryb multi. Sporo się oberwało firmie DICE właśnie za wersje single, moim zdaniem nie do końca słusznie. Sama rozgrywka jest poprawna a krytykowany często dubbing nie najgorszy. Tak prawdę mówią w życiu chyba nie spotkałem się z dubbingiem który by mnie zachwycił, mowa zarówno o tym w filmie jak i grach. W BF 4 na tym tle nie jest t naprawdę źle, może nie jest to gra aktorska na najwyższym poziome ale Ludzie to tylko gra i moim zdanie nie razi w czasie rozgrywki, co już jest sporym sukcesem. Poziom trudności w singlu nie należy do najwyższych a fabuła jest w miarę prostolinijna i nie skomplikowana ot kolejny globalny konflikt tutaj akurat jest to standard w tej grze. Problemem natomiast jest błąd w grze który często kasuje stan gry, jest mocno frustrujące ponieważ musimy przechodzić kampanie od początku. Całe szczęście kampania to tylko dodatek, często pomijany przez wielu graczy ja jej nie przeszedłem o końca z powodu wyżej opisanego błędu i nie mam zamiaru rozpaczać 😉 .
Najważniejszy w BF4 jest tryb multi czyli to co Tygryski kochają najbardziej dynamika, adrenalina na 100%. Tutaj BF4 nie zawodzi jest szybko dynamicznie są nowe bronie i pojazdy mapy są rozległe i zróżnicowane a to wszystko podane w piękniej oprawie graficzno-wizualnej. Wspaniale prezentują się krajobrazy jak i widok miasta z helikoptera bądź dachu budynku, czuje się przestrzeń i wysokość. Bardzo widowiskowe jest też burzenie budynku po trafieniu pociskiem kierowanym ( rozkaz wysłania pocisku daje dowódca, on też wskazuje cel). Ciekawie prezentują się efekty atmosferyczne jak zmiana pogody deszcz czy sztorm zwłaszcza w lokacjach gdzie cześć rozgrywki odbywa się w wodzie a cześć na niewielkich wysepkach (drugi screen na końcu opisu). Czasami ma się ochotę zatrzymać położyć w wirtualnej trawie i podziwiać widoki. Oczywiście uległem takiej pokusie położyłem się niby z dala od centrum rozpierduchy, patrzyłem na widoczki i słuchałem ptaszków ( tak w BF4 śpiewają ptaszki i to całkiem ładnie) aż tu nagle z zadumy wyrywa mnie ostrzał z działka helikoptera nie ma lekko, czasem przejedzie po nas rozpędzone auto ( pierwszy screen). Z helikopterami to jest w ogóle problematycznie i to chyba we wszystkich częściach, po prostu dosyć trudno się je steruje i dlatego trzeba uważać z kim się leci bo szybko można zobaczyć napis zabity w akcji. Jeśli chodzi o same pojazdy to jest ich w grze sporo począwszy od wymienionych wcześniej helikopterów poprzez czołgi , transportery opancerzone, samochody na łodziach i skuterach kończąc. Pojazdy można dodatkowo modyfikować tak jak uzbrojenie naszego żołnierza zmieniając malowanie i bron oraz gadżety. Tak ja w poprzedniej części otrzymujemy premie za mściciela ( czyli zabicie po odrodzeniu gracza który nas wyeliminował) wybawcę (gdy zabijemy wrogiego gracza atakującego członka naszego zespołu) oraz liczne premie np za strzał w głowę zniszczenie pojazdu itp. Wszystkie nasz osiągnięcia są rejestrowane łącznie z takim informacjami jak najdłuższy dystans z jakiego zastrzeliliśmy przeciwnika, ilość zabić daną bronią, zdobyte nieśmiertelniki po zabiciu nożem i wiele innych.Wszystkie te dane są dostępne z poziomu gry jak i można zobaczyć to w bezpłatnej aplikacji na tablety i smartfony o nazwie Battlelog, można tam też konfigurować wyposażenie naszego żołnierza. Dostępne są cztery klasy Szturmowiec, Technik , Żołnierz Wsparcie oraz Zwiadowca. Każda z klas posiada swój zestaw uzbrojenia i unikalnych gadżetów które są odblokowywane wraz z rozwojem żołnierza. Sama gra jest bardzo dynamiczna i płynna w wersji na konsole działa z prędkością 60 klatek na sekundę co daje naprawdę duży komfort rozgrywki. Niestety czasem serwery potrafią popsuć zabawę lagami i spotykamy się ze zjawiskiem szarpania bądź nawet cofania postaci, tzn. biegniemy po schodach a po chwili wracamy na początek . Dosyć irytujące jest to w przypadku gdy np. gonimy przeciwnika mamy go na muszce a po chwili jesteśmy daleko za nim a zabija nas ktoś inny. Język z Battlefielda jest delikatnie mówiąc dosadny i w pełni oddaje realia wojny nikt tam nie przebiera w słowach, jak to na wojnie pełen realizm a zapewne gracze przed monitorami i telewizorami dodają swoje gdy ktoś ich wyeliminuje celnym strzałem;-) samo życie. Można się oburzać lub nie, ale moim zdanie gra była by sztuczna gdyby na przykład w czasie rozgrywki padały hasła „oj uważajcie granat leci” , „rany ktoś strzela” , „ale się przestraszyłem” itd. jak jest w grze sprawdźcie sami 😉 , tylko proszę jak macie w domu nieletnie osoby to może poproście je by poszły na dwór pobawić się z rówieśnikami 😉 gdy będziecie grali. W czasie grania zauważyłem też problem z dźwiękiem jaki pojawia się podczas jazdy pojazdami, przez pierwsze kilkanaście sekund, nie słychać w ogóle silnika niby drobiazg a jednak. Czy warto kupić Battlefielda4 i jak tak to dlaczego?. Moim zdaniem zdecydowanie tak, to jedna z lepszych gier w jakie grałem oprócz świetnej grafiki i wielu opcji posiada rewelacyjna grywalność potrafi naprawdę wciągnąć na wiele dni ;-). Warto dla samego trybu multi bo tryb singla jest dobry tylko na rozgrzewkę potem o nim zapominamy bez względu na to czy go ukończyliśmy czy nie. Pomimo paru błędów gra jest naprawdę udana. moja ocena za całość to 5-
grafika ××××½
dźwięk ××××½
grywalność ×××××
ocena całościowa ×××××.
Screeny z rozgrywki:
