Dzisiaj będzie ostro ;-). Przed Wami Maczeta ( nie ta z Krakowa tam to niestety inna bajka ;-( ). Film nie najmłodszy bo 2010 roku, doczekał się już nawet swojego sequela. Ale może ktoś z Was jeszcze nie miał okazji go zobaczyć bo słyszeć to chyba słyszeli wszyscy. Film Roberta Rodrigueza kumpla Tarantino co widać słychać i czuć. Co nie znaczy że obaj panowie się powielają , ale obaj ocierają się w swoich filmach o groteska z tą różnicą ze Rodriguez trze o nią bardziej, wpadając nawet w elementy kiczu ale za to jakiego. Treść filmu oczywiście jest banalna, ukrywający się były agent FBI zostaje wplątany w morderstwo . Niestety Ci którzy go wplatali mają pecha bo agentem jest Maczeta a on nie ma poczucia humoru i nie potrafi wyluzować ( kurcze jak FBI ma takich agentów to … strach się bać ). Przygotujcie się więc na rozpierduchę przez cały film, przerywaną jedynie krótkimi dialogami. Maczeta nie zna odpoczynku jest niezniszczalny 😉 prawie jak Chuck Norris. W rolę Maczety wcielił się Danny Trejo – Facet który idealnie do tej roli pasuje, mam wrażenie że grając Maczetę jest bardziej autentyczny niż w normalnym życiu ;-). Obsada to naprawdę mocną strona tego filmu obok wymienionego Danny Trejo grają Robert De Niro, Don Johnson, Linsdfay Lohan, Michaelle Rodriguez, Steven Seagal i uwaga Panowie Jessica ALBA ;-). Tak wiec rozrywka gwarantowana. Co prawda w napisach końcowych można by dać zamiast zagrali to za udział wzięli 😉 i to nie ze względu na słabą grę tylko po prostu sam film nie wymagał od tych aktorów wznoszenia się na swoje wyżyny. Ról oskarowych nie należy się spodziewać , tak samo jak Oskara za fabułę itd. Ale nie po to powstał ten film, tutaj siada się na wygodnym fotelu otwiera piwo i zapomina o problemach dnia przez kolejne 95 minut. Takie filmy też są potrzebne, więc niech niektórzy sceptycy, którzy krzywo patrzą na takie produkcje okażą trochę zrozumienia i niech nie kręcą nosem że to mało ambitne kino. Ten film jest tak głupi że aż fajny i tak ma być. Sama realizacja jest na dobrym poziomie, kicz jest zaplanowany i podany w takiej ilości że uatrakcyjnia oglądanie a nie zniechęca nie zrozumcie mnie źle pisze tu o rozrywkowym kinie akcji to nie kino konesera czy produkcja Woody Allena. Tutaj humor jest prosty i dosadny, zrozumie go każdy nie każdego może od razu rozśmieszy ale po paru piwach na pewno . Typowe kino akcji jest przemoc odpadają ręce nogi głowy leje się krew, trup sieje się gęsto a Maczeta jest niezniszczalny z cyklu zabili go on on ich nadal gonił. W tym filmie znajdziecie przemoc, akcje , piękne Kobiety, motory , rozpierduchę czyli wszystko co nas bawi ;-). Podsumowując – mieliście ciężki dzień , szef Was wkurzył w pracy , przegapiliście kolejny odcinek Kiepskich, – spokojnie idźcie po piwo do lodówki, wyłączcie tel na 95 minut i oglądajcie. Przy okazji możecie sobie wyobrazić że kolejnym celem Maczety jest Wasz Szef który popsuł Wam humor, a co nie zadziera się z Facetami. 😉
No i jak zawsze na koniec trailer :
Miłego oglądanie i proszę nie powielajcie tego w domu tak samo jak nie próbujcie udawać Maczety w Krakowie.