Pozytywne nastawienie zmienia świat wokół nas – zacznij od siebie 😉
Takie moje luźnie spojrzenie na Świat spostrzeżenia na różne tematy czasem mniej czasem bardziej oderwane od rzeczywistości ;-). Zapisane przy filiżance kawy bądź wydumane czasem na poważeni czasem nie. Zapraszam do czytanie i komentowania.Wszystkie wpisy są mojego autorstwa.
1. Nie starajmy się być kimś innym niż my sami, niech każdy z nas będzie idolem dla siebie samego nie kopiujmy innych, zaakceptujmy to jakimi jesteśmy. Gdy my akceptujemy siebie , akceptuje nas cały świat.
2. Gdy cały świat obsunie się nam spod stop gdy niebo spadnie na nas niczym grom odczujemy potrzebę istnienia we własnym wszechświecie pozbawionym cudzych prawd i mitów
3. Często spoglądamy na świat „oczami innych” i nie widzimy jaki jest na prawdę, miejmy odwagę widzieć go Naszymi oczami .
4. Kręte są nasze drogi życia, często zapominamy skąd wyszliśmy i gdzie zmierzamy …
5. Każdy z nas jest cudowny i każdy z nas bohaterem Każdy. Zarówno ten który walczy i ginie na froncie , ten który wyciąga innych z ognia jak i ten który walczy codziennie z szarością codzienności. Zastanówmy się przez chwilę, żołnierz który walczy na froncie jest odważny, ryzykuje życiem, zwycięża ze swoim strachem ale tak na prawdę czy odważyłby się być kimś innym, na przykład urzędnikiem w garniturze zamkniętym za ciasnym biurkiem ,sama myśl mogła by go przerazić tak samo jak myśl urzędnika by iść na front. Każdy z nas jest bohaterem w tym co robi. Matka wychowująca dzieci , urzędnik, policjant każdy nawet „Babcia „ klozetowa bo pomyśl czy miałbyś odwagę ją zastąpić w tym co robi. Więc pochylmy czoła innym bohaterom w naszym życiu codziennym bo inni robią to, czego my byśmy nie chcieli czasem zrobić nawet w najgorszych koszmarach. Szanujmy karła który zmaga się ze sobą, bo czy mielibyśmy odwagę wejść w jego ciało i zaakceptować to . Szanujmy się nawzajem nie stawiajmy pomników tylko niektórym, postawmy też pomnik szaremu księgowemu, sprzątaczce, bezdomnemu tej Babci klozetowej jak i postawmy pomnik frajera on naprawdę ma ciężką rolę, pomyśl miałbyś tyle odwagi by nim zostać, a jeśli nim jesteś to czy miałbyś odwagę przestać nim być?.
2.
6. Cały czas szukamy wolności, pamiętam czasy komuny gdzie słowo wolność było bardzo często na ustach wszystkich, powtarzano je czasem po kryjomu czasem na spotkaniach towarzyskich, była marzeniem o innym świecie, pozbawionym kolejek , pustych pólek i wpływu sąsiada z za wschodniej granicy. Dla niektórych to słowo było bardziej dosłowne, mam na myśli osoby uwięzione w tym czasie za czyny niezgodne z obecnie panującym ustrojem lub osoby które musiały wbrew swojej woli opuścić nasz kraj. Dzisiaj to już przeszłość mamy kapitalizm pełne półki a ludzie są teoretycznie wsadzani do więzienia za przestępstwa kryminalne i gospodarcze. Mamy demokrację każdy może wypowiedzieć swoje zdanie bez obawy przed represjami. Niby wszystko jest cacy tylko czy mamy swoją upragnioną wolność? Pomijając sprawy polityczne jak Unie Europejską oraz powiązanie ze Stanami Zjednoczonymi które to tak naprawdę mocno ograniczają nasza suwerenność ale nie o tym teraz. Zamach na naszą wolność nadciąga z innej strony, powoli stajemy się uzależnieni od wielu czynników które nas otaczają, jesteśmy uzależnieni od prądu , gazu, wygód, komunikacji , internetu itd. Praktycznie coraz trudniej nam funkcjonować bez tych udogodnień, niby jesteśmy wolni możemy robić co chcemy ale czy do końca?. Godzimy się na to co nam oferują koncerny bo jest to wygodne i nas rozleniwia , daje poczucie komfortu i wygody, ułatwia nam życie. A jednocześnie daje komuś niemalże nieograniczaną kontrolę i wgląd w nasze życie. Pomyślcie że wszystkie e-maile , rozmowy telefoniczne i sms-y są na nieustannym podsłuchu, ktoś może nas dokładnie przefiltrować dowidzieć się niemalże wszystkiego. Cześć informacji podajemy sami np chwaląc się rożnymi sprawami na portalach społecznościowych a cześć informacji jest nam podstępnie wykradana. Nasze dane nie są już poufne. Nie zwracamy na to uwagi niejako godzimy się z tym nie zastanawiając nad skutkami. Praktycznie pozbywamy się naszej prywatności i pytanie co dostajemy w zamian? Dziś informacja jest bardzo w cenie daje klucz do władzy. Większość informacji które do nas docierają przez media jest tak naprawdę poddawana ostrej cenzurze, oficjalnie jej nie ma ale nie wierzcie w to. Sposób podania informacji też może być mylący i może być swego rodzaju cenzurą . To samo dzieje się z naszym zdrowiem, wmawia się nam choroby , epidemie to że potrzebujemy szczepionek , lalkarstw na każde nawet najmniejsze przeziębienie. Z każdej strony otaczają nas reklamy które w sposób podświadomy maja na nas wpływ, wolność wyboru ? Co robicie gdy boli Was głowa , gdy łapiecie przeziębienie ? Rozważacie inną opcje niż apteka ? Płacimy abonament RTV a czy mammy wpływ na to co będzie tam prezentowane albo choćby możliwość wyłączenia co bardziej drażniących reklam. Czy głosując na wybranego kandydata w wyborach rzeczywiście oddajemy na niego głos, czy na partię w której jest. Zobaczcie ile ustaw jest zgłaszanych i wprowadzanych za naszymi plecami, nas w tym czasie karmi się tematami zastępczymi. Jakie są nasze prawa, z każdej strony mamy jakieś ograniczenia, nawet gdy zrobimy imprezę na wolnym powietrzu dla 15 osób musimy to zgłosić bo władze mogą to uznać za nielegalne zgromadzenie. Kupując oprogramowanie komputerowe podpisujemy „cyrograf” który praktycznie daje nam bardzo małe prawa a nakłada masę ograniczeń, czytaliście kiedyś do końca licencje ?. Cokolwiek sprzedamy to powinniśmy zapłacić za to podatek od wzbogacenia. Płacimy coraz większe podatki a jaki mamy wpływ na to jak te środki są zagospodarowane. Musimy odprowadzać pieniądze na nasze emerytury z góry wiedząc ze dostaniemy z powrotem zaledwie ułamek tej kwoty lub nic.Ktos decyduje jak długo mamy pracować , uczyć się , co jeść , co oglądać i to ma być wolność. Zauważcie że prawo wspiera duże koncerny a nie obywateli, powoli zabrania się ziołolecznictwa jako potencjalnie szkodliwego a z drugiej strony przymyka oko na masę trucizny jak jest nam przekazywana w pożywieniu ( wystarczy poczytać skład pierwszego lepszego produktu z polki sklepowej). To jest masowe trucicielstwo i nikt nie staje w naszej obronie, mało tego nawet się to pożywienie reklamuje i zaleca. Jest cala masa przykładów można by zapisać wiele stron tylko komu chciało by się to czytać, nie o to chodzi , chciałem tylko zwrócić Wasza uwagę na to co nas otacza i ogranicza. Inna sprawą są dodatkowo nasze własne ograniczenia które sobie sprawiamy ale to już temat na inne „spostrzeżenia”. Czy możemy się z tego uwolnić, w pewnym stopniu tak, wystarczy słuchać siebie i swoich potrzeb , świadomie wybierać to co chcemy jeść i robić nie poddawać się wpływom mediów i ogólnie panującym trendom. Róbmy to co nam sprawia przyjemność a nie szkodzi innym, nie pozwólmy sobą manipulować. Mamy może ograniczone prawa ale mamy nieograniczony potencjał twórczy którego nikt nam nie może odebrać. Zacznijmy przede wszystkim zmieniać świat od siebie, odrzucając stare schematy. Szanujmy , otaczającą naturę, siebie i innych. Dajmy sobie i innym swobodę. Nie zgadzajmy się ślepo na wszystko co nam oferują wybierajmy świadomie. To My stanowimy ten świat a nie mniejszość która próbują nami rządzić bo bez nas nie zrobią nic ;-). Razem zacznijmy świadomie zmieniać nasz świat.