Temat wielu zażartych dyskusji na licznych forach audiofilskich ;-). Z jednej strony gorący zwolennicy stosowania dobrych drogich kabli a z drugiej sceptycy powołujący się na prawa fizyki wzory itd. Można tak bez końca ja wolę oprzeć się na faktach i własnych doświadczeniach. Na pytanie postawione w temacie odpowiem tak mają wpływ jest on jednak uzależniony od paru czynników.
- Im droższy sprzęt tym większą różnicę możemy usłyszeć przy zmianie kabli
- Nie każdy kabel przyniesie nam zauważalnie słyszalną różnicę w brzmieniu czasem nawet droższy może zabrzmieć gorzej
- Najlepszy efekt uzyskuje się przy skompletowaniu całego okablowania.
- Kable powinny być dobierane pod konkretny sprzęt a kryterium doboru powinny być właściwości zarówno kabla jak i sprzętu takie jak ocieplenie dźwięku , wzmocnienie basów, sopranów wokalu, charakterystyka brzmienia.
- Największe różnice są słyszalne w przypadku kabli analogowych , głośnikowych i sieciowych ( tak sieciowych wiem że brzmi to absurdalne ale więcej o tym za chwilę)mniejsze w przypadku kabli cyfrowych a praktycznie pomijalne w przypadku kabli HDMI.
Opinię jak i powyższe uwagi opieram na własnych doświadczeniach i zabawach z kablami. Często miałem sytuacje że nowo zakupiony kabel praktycznie nic nie wnosił względem starego a czasami różnica była słyszalne od razu. Czasami trudno określić czy kabel brzmi gorzej czy lepiej brzmi inaczej i dopiero dłuższe osłuchanie daje nam pewność czy ten dźwięk nam bardziej odpowiada czy mniej. Konfigurując kiedyś moje kino domowe i byłem bardzo mało usatysfakcjonowany dźwiękiem przestrzennym, miałem wrażenie ze jest bardzo zawężony i przytłumiony. Odtwarzacz DVD był podłączony z amplitunerem za pomocą kabla optycznego, po zmianie na kabel koaksjalny nastąpiła kolosalna różnica, dźwięk ożył nabrał barwy i rozmachu a efekty zawężenia i przytłumienia zupełnie zniknęły. Zapewne było to spowodowane przepustowością samego kabla i pewnie mierną jakością. Innym razem miałem przyjemność odsłuchiwać w studiu sprzęt Accuphase połączony kablami po parę a nawet paręnaście tysięcy złotych. Efekt brzmieniowy wspaniały nie muszę dodawać że samo studio odsłuchowe i odpowiedni dobór kabli robił swoje. Dodatkowo pomiędzy gniazdkiem a sprzętem był zainstalowany kondycjoner Accuphase za bagatela 20 000 zł. Ok powiecie kable drogi ale pewnie sam sprzęt super wiec z tanimi kablami z supermarketu zagrał by też bardzo dobrze ;-). Tego akurat nie wiem mogę się tylko domyślać nie miałem pod ręką takich kabli, natomiast mogłem poszaleć zmieniając kable warte fortunę. Efekt był taki że zmieniając np. kable głośnikowe z droższych wartych 14 000 na tańsze za 7000 zł słyszałem wyraźną różnicę w barwie i brzmieniu trudno mi było jednak po krótkim odsłuchu jednoznacznie stwierdzić które bardziej mi odpowiadały, były po prostu inne i to jest fakt. Natomiast największym dla mnie zaskoczeniem była zmiana kabla zasilającego – efekt był szokujący miałem wrażenie że po zmianie ktoś położył gruby koc przykrywając głośniki, efekt placebo – na pewno nie. Podając ceny kabli nie mam zamiaru chwalić się że słuchałem czegoś tak drogiego nie o to chodzi bardziej chciałem zwrócić waszą uwagę na rozpiętość cenową jaka tu panuje i to że nie zawsze droższy kabel da nam lepsze brzmienie niż tańszy. Jeśli kiedykolwiek zapragniecie zmienić okablowane w waszym sprzęcie to proponuje Wam tak rozłożyć budżet by wymienić całe okablowanie a nie np kupować bardzo drogi kabel liniowy a tańszy głośnikowy. Starajcie się kupić kable na podobnym poziomi bo często efekt końcowy będzie blokowany przez najsłabsze ogniwo. Przed zakupem jeśli macie taką możliwość postarajcie się wypożyczyć kable do odsłuchu i jeśli mogę Wam doradzić zaproście do odsłuchu Koleżankę , Dziewczynę Żonę. Pomijając fakt że możecie miło spędzić razem czas słuchając muzyki i wspólnie wybrać odpowiedni kabelek to Kobiety mają lepszy słuch od nas ( wiem niesprawiedliwe ale prawdziwe) .Zaletą słuchania we dwoje jest to iż szybciej wyłapiemy istotne różnice w brzmieniu poszczególnych kabli ( dobrze jest przed odsłuchem uwrażliwić płeć piękna na co zwracać uwagę czyli barwa dźwięku jego skala itd z podkreśleniem na czym najbardziej nam zależy). Słuchając zaś sami spędzimy więcej czasu na wsłuchiwaniu się w niuanse brzmieniowe, które Kobieta szybciej wyłapie. Dodatkowo wspólna decyzja o wyższości jednego kabla nad drugim upewni Was w słuszności wyboru. W przypadku gdy Wasza Partnerka przy odsłuchu jest również Wasza Partnerką życiową łatwiej Wam będzie też wytłumaczyć dziurę w budżecie powstała po zakupie tych paru miedzianych drucików, w końcu sama nam doradzała ;-). Pamiętajcie też by dobierać kable do Waszego systemu na odpowiednim poziomie cenowym maksymalnie 10-15% wartości sprzętu nie więcej.