Od jakiegoś czasu w Polsacie pojawiają się tak zwane paradokumenty, produkcje raczej niskich lotów ukierunkowane na mało wymagającego odbiorcę, niestety miałem okazje zagrać w jednej takiej produkcji, no wiem każdemu zdarza się zaliczyć wtopę przyznaje miał to być swego rodzaju żart a wyszło jak wyszło. Ale nie o tym chciałem napisać. Czytaj dalej Kiedy krytyka ryje większe dno niż to co ma krytykować.